NIGDY CIĘ TU NIE BYŁO
YOU WERE NEVER REALLY HERE
Straumatyzowany i skłonny do przemocy weteran wojenny otrzymuje zlecenie odbicia córki senatora. Uhonorowana dwiema nagrodami na festiwalu w Cannes – za najlepszy scenariusz i rolę Joaquina Phoenixa – wiwisekcja poturbowanego przez życie człowieka.
Ciało długowłosego i brodatego Joego (uhonorowany nagrodą za pierwszoplanową rolę męską na festiwalu w Cannes Joaquin Phoenix) całe jest w bliznach. Jego umysł zresztą też.
Straumatyzowany – zarówno fizycznie, jak i psychicznie – przez dzieciństwo i wojsko mężczyzna pracuje jako gość od mokrej roboty. „Podobno jesteś brutalny” – zagaduje jeden z jego zleceniodawców. „Potrafię być” – odpowiada stoicko Joe. Nikt nie kwestionuje jego metod, zwłaszcza że jest skuteczny i nie zostawia po sobie żadnych śladów. By wykonać zadanie, wystarczy mu młotek. Specjalizuje się w odzyskiwaniu dzieci bogaczy, którzy wolą zwrócić się do niego, niż powiadamiać odpowiednie służby. Najnowsza fucha Joego polega na odbiciu Niny (Ekaterina Samsonov), kilkuletniej córki senatora Votto (Alex Manette), która – jak wszystko wskazuje – wpadła w szpony szajki parającej się handlem ludźmi. Scenariusz czwartego filmu Lynne Ramsay, również doceniony na Lazurowym Wybrzeżu, powstał na podstawie książki Jonathana Amesa z 2013 roku i nie był bynajmniej tym, czego spodziewano się po reżyserce.
Twórczyni, biorąc na warsztat pulpową niemal intrygę, przekształca ją w egzystencjalny thriller o człowieku na pierwszy rzut oka twardym, a w istocie cierpiącym. Przełamując konwencję, Ramsay – czerpiąca między innymi z TAKSÓWKARZA (1976) Martina Scorsesego – skupia się nie tyle na kryminalnych machinacjach, co na wnętrzu poturbowanego Joego, protagonisty i antagonisty w jednym. Jej jak dotąd ostatnie fikcjonalne dzieło to wiwisekcja zranionej duszy, chwilowe ukojenie znajdującej w przemocy wobec siebie i innych.
Rafał Glapiak