ORLANDO
ORLANDO
Zjawiskowa rola Tildy Swinton w adaptacji jednego z najsłynniejszych dzieł Virginii Woolf. Orlando zostaje obdarzony klątwą wiecznej młodości. Przemierzając czas i przestrzeń poszukuje własnej tożsamości, nie tylko jako mężczyzna, ale i kobieta.
W latach dziewięćdziesiątych filmy z nurtu kina dziedzictwa zaczęły szukać własnego charakteru, często przekraczając sztywne normy gatunku pod względem formy i treści. W pięknych posiadłościach coraz bardziej skupiano się nie na właścicielach ziemskich, a również na ich służbie, a adaptacje klasycznych dzieł zaczęły przybierać bardziej nowatorski i nierzadko kontrowersyjny rys. Do nowej twarzy kina dziedzictwa śmiało można zaliczyć film ORLANDO w reżyserii Sally Potter - kompozytorki, wokalistki, scenarzystki i reżyserki takich filmów, jak: LEKCJA TANGA (1997), CZŁOWIEK KTÓRY PŁAKAŁ (2000) czy PARTY (2017).
W roku 1600 młody arystokrata Orlando (Tilda Swinton) zostaje obdarzony klątwą wiecznej młodości przez oczarowaną nim Królową Elżbietę I (Quentin Crisp). Mężczyzna doświadcza miłości, złamanego serca, uciech, uroków sztuki. Po 200 latach życia Orlando zmienia się w kobietę. W swym nowym wcieleniu zauważa ogrom nierówności między traktowaniem mężczyzn i kobiet w społeczeństwie.
Historia o trwającej około 400 lat podróży w poszukiwaniu własnej tożsamości niepozbawiona jest ironii. Chłód wydobywający się ze spektakularnie oddanych w obrazie epokowych scenerii staje się metaforą pewnego zniewolenia. Kostiumy noszone przez androgeniczną Tildę Swinton są też niejako kostiumem dla odgrywanej przez nią postaci. Płynność tożsamości i pewna bezczasowość, których ucieleśnieniem jest Orlando, zdają się dopasowywać do sztywnych ram Wielkiej Brytanii z różnym skutkiem. Sam film przełamuje też wiele barier nie tylko fabularnie, ale i formalnie: w Królową Elżbietę I wciela się jedna z qeerowych ikon – Quentin Crisp, Orlando zaś wszelkie wydarzenia “komentuje” spojrzeniem w kamerę. Notoryczne łamanie czwartej ściany nadaje kolejny, metaforyczny poziom tej niezwykłej historii.
Dzieło Potter zdobyło aż trzy nagrody na Festiwalu w Wenecji.
Dominika Stachowiak
1992 | 93'
reż. Sally Potter
Rosja, Wielka Brytania, Włochy, Francja, Holandia
Sekcja fimowa: