PSYCHOMANIA
THE DEATH WHEELERS
Grupa młodocianych bandytów na motocyklach zaczyna praktykować czarną magię. W efekcie tego zaczynają wierzyć, że samobójstwa pozwolą im zyskać nieśmiertelność. Jedyny film okultystyczny w historii kina, w którym ważną rolę odgrywa wielka żaba.
Kino gatunkowe to często sztuka łączenia odległych inspiracji w jeden spójny koncept. Gdyby nie połączenie spaghetti westernu z filmem samurajskim, nie byłoby KILL BILLA; mikstura slapstickowej komedii spod znaku Bustera Keatona z krwawym horrorem dała światu MARTWE ZŁO II. Możliwe jednak, że w 1973 roku widzowie nie byli gotowi na fuzję filmu o motocyklistach z… satanistycznym horrorem.
To właśnie oferuje PSYCHOMANIA. Głównym bohaterem jest tu Tom, młody psychopata i lider gangu motocyklowego o wdzięcznej nazwie Żywe Trupy, którego matka zajmuje się czarną magią i razem ze swoim służącym czci Żabiego Boga. Tom popełnia samobójstwo w dniu swoich osiemnastych urodzin, ale matka przywraca go pod postacią nieśmiertelnego, nieludzko silnego żywego trupa.
Powyższy opis nie był pisany pod wpływem substancji odurzających, ale scenariusz PSYCHOMANII – chyba tak. Horror motocyklowy w reżyserii Dona Sharpa nie znalazł co prawda wielkiej publiczności w czasach swojej premiery, ale po latach stanowi wyjątkowy dowód na to, że kino brytyjskie nigdy nie bało się dziwności i szaleństwa. To też przy okazji prawdopodobnie jedyny film w historii kina, w którym spiritus movens fabuły jest ogromna, dostojna żaba.
Grzegorz Fortuna